Modlący się – Staruszek Litewski – Soplica

Lithuanian Old Man Praying – Soplica

Walenty Wańkowicz (1799 - 1842)

ZAPYTAJ

ENQUIRE

Tel.

+48 58 551 78 55

Email:

sopot@antiques-jan.com

Mezzotinta z akwafortą, W. Wańkowicz pinxit, C. Lüderitz sculpsit;

Mezzotint with some etching, W. Wańkowicz pinxit, C. Lüderitz sculpsit;

Wymiary: płyta 28,5 x 22,8 cm; plansza 63 x 45,7 cm

Dimensions: plate 28,5 x 22,8 cm; sheet 63 x 45,7 cm

Staruszek Litewski – Soplica

wg. Walenty Wańkowicz (1799 – 1842) rytował Lüderitz Gustaw Karl, Friedrich (1803-1884) pp. w Berlinie.

Obraz Wańkowicza zaginął, więc tak grafika jest jedynym zachowanym dowodem wizerunku dzieła.

Pierwszy szerzej rozpowszechniony tytuł obrazu Wańkowicza to – Staruszek Litewski – Soplica.  Zygmunt Gloger:Album Biograficzne zasłużonych Polaków i Polek wieku XIX t.1
„Najgłośniejszym ze wszystkich obrazów Wańkowicza stał się Staruszek litewski modlący się, studyum z natury. Artysta nasz tyle miał skromności w pojęciu o swoim talencie, iż zezwoliwszy na zrobienie sztychu z pomienionego obrazu, uważał za stosowne napisać w «Orędowniku» odezwę, tłómacząc się z tego, że «po raz pierwszy ośmiela się wydać swoje dzieło na widok publiczny» Piękny sztych, wykonany przez, G. Lüderitz’a, upowszechnił «Staruszka Litewskiego» (a jak na Litwie nazywano, «Starego szlachcica Soplicę») i zarazem imię Wańkowicza po całej Europie. Oryginał znajdował się w galeryi Aleksandra Moniuszki w Śmiłowiczach, a później w zbiorach Emeryka Czapskiego w Stańkowie”.
Natomiast trochę inną historię portretu przytacza Zofia Ciechanowska w swoim opracowaniu, Malarz sprawny Walenty Wańkowicz – życiorys. (pdf.  Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 38, 429-475, 1948)                                               „Znany jest bardzo piękny portret modlącego się starca, rozpowszechniony dzięki sztychowi Lüderitza, nazywany często: „Staruszek Soplica“. W rodzinie Wańkowiczów uchodził za portret dziadka Walentego. Rodzina Begey w Turynie przechowuje odmienną tradycję. Ma to być Wizerunek niejakiego Gregorowicza, który zabił przypadkowo na polowaniu swego poddanego; skazany na banicję, zamieszkał w Czechach, i tak był przejęty żalem, że wyraz jego twarzy przybrał na stałe odcień zarazem melancholii i ufności w przebaczenie Stwórcy”.

Walenty Wańkowicz (1799 – 1842)
Etched by Lüderitz Gustaw Karl, Friedrich (1803-1884) most probably in Berlinie.